Kontrowersyjny mecz w Przodkowie!!!!

Mecz w Przodkowie zapowiadał się na bardzo ciężkie spotkanie z kilku powodów, dyspozycja zespołu nie była najwyższa i byliśmy osłabieni brakiem Kamili.

Tak jak przypuszczałem od początku walka była o każdy metr boiska i niestety w 12 minucie po błędzie w obronie wpada pierwsza bramka dla gospodarzy. Dziewczęta atakowały coraz śmielej lecz po jednym ze strzałów z jakim nasza bramkarka mogła by se poradzić bez problemu niestety pakuje do własnej bramki na 2:0.

Od tego momentu przejęliśmy inicjatywę i po pięknym rajdzie Darii Sychta popisała się centrostrzałem w samo okno i wynik uległ zmianie jeszcze do przerwy na 2:1.

W drugiej połowie w dalszym ciągu przeważamy nad gospodarzami ale niestety chłopcy brutalnie zaczeli sobie poczynac i to przy aprobacie sędziego. W 50 min był rzut karny i Oliwia Gniba pewnie zdobyła wyrównanie na 2:2,Po rozpoczęciu gospodarze zdobyli rzut rożny z prawej strony bramki, wykonawca wewnętrzną częścią stopy wprowadza piłkę do gry, piłką odbija się od haka mocującego bramkę i wpada w pole karne gdzie zawodnik gospodarzy dobija strzelając niesłuszną bramkę. Niestety sędzia pomimo protestów uznał bramkę za prawidłową co zbulwersowało trenera do tego stopnia,że po raz pierwszy w swojej karierze otwarcie skrytykował jego pracę. Od tej pory chłopcy z Przodkowa grali na wyniszczenie przeciwnika a sędzia w dalszym ciągu nie reagował. Po jednej takiej sytuacji przeciwnik pakuje się z łokciem w szczękę naszej bramkarki i z uśmiechem odchodzi ponieważ sędzia kazał kontynuować gę. Daria Sychta miała wyśmienitą okazję na wyrównanie strat lecz wychodząc sam na sam z bramkarzem została ścięta równo z murawą i w dodatku od tyłu- co na to arbiter? kazał grać dalej bo jak uznał mógł tego nie zauważyć!!!

Jeszcze raz wracam do meczu GKS Sierakowice - GKS Przodkowo 3:2 gdzie po wygranym meczu nie celebrowaliśmy wygranej nad Przodkowem aby nie dołować chłopców bo bramka wpadła w końcówce spotkania po błędzie bramkarza.

Co działo się w Przodkowie?

Zastępca trenera otwarcie przyświadcza rację sędziemu gdzie logika wskazuje na błąd przy trzeciej bramce i wyraźnie daje do zrozumienia że praca sędziego była bardzo dobra. Celebracja po wygranej była wręcz wylewna na boisku oraz w szatni a komentarze zawodników w stronę trenera wręcz obraźliwe nie inaczej były komentarze ze strony rodziców.

Pozdrawiamy rodziców,trenerów oraz samych zawodników jeśli w ten sposób wygląda wychowanie młodego piłkarza to gratuluję - BRAWO

Działanie wsparte ze środków dotacyjnych Gminy Sierakowice na rok 2019

oraz sponsora Centrum Handlowe Expert.